Witajcie Kochani po małej przerwie
wiadomo wakacje, dzieci w domu, roboty pełne ręce a bo to trzeba ogórki robić a to jakis dzemik czy inne przetwory a do tego jeszcze utzrymac porzadek w domu a na robótki czasu brak, ale w tej gonitwie znalazlam chwilke aby zrobic coś różowego na nowe Cykliczne Kolorki u Danusi gdzie w tym miesiącu króluje kolor RÓŻOWY i oto powstały takie świeczuszki, róże i miała być kalia ale czy przypomina kalię to same oceńcie.
Dziekuję, że mnie odwiedzacie i zostawiacie motywujące komentarze teraz uciekam do garów bo dziś w planie leczo i dżemik z jeżyn a i ogórki wczoraj przywiozłam od Mamci wiec i z nich trzeba coś zrobić.
Pozdrawiam i do kolejnego klikania :)
Anitko podziwiam.nie mam pojęcia jak się robi kwiatki z wosku,ale wyglądają pięknie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci powodzenia w wyzwaniu.
Jednak kolor różowy najbardziej pasuje do kwiatków nieważne z czego. A Twoje są śliczne:-D
OdpowiedzUsuńJakie cudne!!!!!!!!! Nie ma znaczenia - róża czy kalia, ważne że piękne i przyciągają wzrok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
cudne i kalia naprawde wygląda jak kalia......pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierwsz raz widzę własnorecznie robione kwiatki z wosku . Wow no jestem w szoku. Wykonałas je po mistrzowsku. Sa cudne , jak ze sklepu w życiu bym nie pomyślała że sa ręczie robione. Gratuluję zdolności . Super że dołączyłaś do zabawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślałam, że to kolczyki, potem doczytałam, szkoda ich świecić, są piękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że dołączyłaś do zabawy. Im więcej artystek tym więcej uciechy dla moich oczu! Szczerze powiem pierwszy raz spotkałam się żeby z wosku robić takie pęknę róże. Podziwiam i gratuluję wykonania:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kwiatuchy, jaka to piękna ozdoba :) Podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAnitko moja kolejna artystko-kolorystko, Twoje woskowe kwiatki znam nie od dziś,a kolor tych różyczek idealnie dopasowałaś do banerka .Ciekawe czy był to cel zamierzony ,czy uzyskałaś go przez przypadek.Jaki by nie był wyszły prześlicznie i bardzo mi się podobają .
OdpowiedzUsuńCałuski :)
cudne śliczności
OdpowiedzUsuńŚwietne kwiatuszkowe świeczki, nawet nie chce myśleć ile z tym grzebania i brudzenia ale są efekty więc warto :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprześliczne świeczuszki,na pewno pracochłonne, a efekt zachwycający
OdpowiedzUsuńI stworzyłaś kolejne piękne świeczuszki, kolor różowy bardzo ładnie im pasuje :)
OdpowiedzUsuńnie ważne co miało być, ważne co widać, a świeczki są śliczne!!
OdpowiedzUsuńkalia jest śliczna brakuje jej tylko listków ...bo bez nich może być jak uszko świnki ..heheh
OdpowiedzUsuńhaha :) moze byc i uszko swinki :)
Usuńcudowne woskowe kwiatuszki masz smykalke do takiej drobnicy - buziak sle Marii
OdpowiedzUsuńPracochłonne te Twoje kwiatuszki - a efekt niesamowity:))) Dołączając do zabawy do Danusi mam przyjemność poznać wiele Artystek-Kolorystek - również Ciebie:) Pooglądam co tam pięknego jeszcze potrafisz wyczarować swoimi rączkami. Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńRóżyczki jak z banerka - idealne :-). Śliczne świeczuszki, gdybym miała ich sto to wypaliłabym 98, dwie zostawiłabym na pamiątkę :-)
OdpowiedzUsuńSuper, nie mam pojęcia jak się takie robi ale bardzo fajnie Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńSuper świeczuszki. Podziwiam Cię za tą pracę, bo sama nie wiem jak można takie cudeńka wyczarować z wosku:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKwiaty wyglądają prześlicznie! Podziwiam. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te Twoje kwiaty. Szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z takimi i to jeszcze własnoręcznie wykonanymi. Gratuluję pomysłu i wykonania
OdpowiedzUsuńTo jest wosk, czy jakaś masa plastyczna?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wosk.
UsuńSuper ,aż żal zapalić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetny pomysł, żal zapalić takie świeczki:)) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że szkoda je świecić :) Wyglądają przepięknie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te różyczki woskowe:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ! Ja żywe:) pod warunkiem, ze się ich nie zapali. Pozdrawiam, fajnie że jesteś :)
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczki,użyłabym ich tylko na wyjątkową okazję,bo normalnie szkoda by mi ich było :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Śliczne świeczuszki.
OdpowiedzUsuńŚliczne świeczuszki, choć jak tu podejść do nich z zapałką. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńŚliczne. Aż żal zapalić. Ja bym je raczej wąchała :)
OdpowiedzUsuńo ja cię!
OdpowiedzUsuńprzefajne :-D
Śliczności aż marzy mi się mieć choć jedno. Pozdrawiam kochana
OdpowiedzUsuńSama zbieram świeczki, co prawda z czystego wosku ale te sa obłędne :)
OdpowiedzUsuńzachwycające! aż szkoda je zapalać
OdpowiedzUsuńWędruję sobie po tych "różowych" postach i jestem pod coraz większym wrażeniem. Nie wiedziałam, że można coś takiego zrobić. Śliczne kwiatki.
OdpowiedzUsuńPiękne świeczki :)
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńświetnie wykonane, piękny prezent
OdpowiedzUsuńŚliczne różyczki, aż będzie żal zapalić te świeczki, na szczęście możesz sobie sama zrobić nowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam różowo :)
Śliczne różane świeczuszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)***