Kulinarnie.

Witajcie Kochani
dzis bedzie kulinarnie czyli na obiad pizzerki a na deser babka jogurtowa z malinami.

Ciasto na pizze
2 szkl. mąki
drożdze instant w proszku
2 łyżki oleju
szczypta soli
łyzeczka cukru
pół szklanki ciepłej wody do zagniecenia ciasta

Wierzch na "winie" czyli co sie pod ręke nawinie dajemy na wierzch pizzy.

                           Pizzerki przed upieczeniem.

                        Pizzerki po upieczeniu, tyle zdołałam złapać do zdjęcia :)


A na deser babka jogurtowa
mały jogurt naturalny lub smakowy (kubeczek stanowi miarę innych składników)
2 kubeczki cukru
3 kubeczki mąki
1 kubeczek oleju
1 łyzeczka proszku do pieczenia
3 jajka

Cukier miksujemy z jajkami, dodajemy jogurt, olej, mąkę pod koniec miksowania dodajemy proszek do pieczenia.
Miałam jeszcze maliny to dałam na wierzch, ciasto piecze sie w nagrzanym piekarniku 180 st.C 30-35 min., ja zawsze wkładam do nie nagrzanego piekarnika i czekam aż zacznie pachnieć i sie rumienić czyli jakies 45-50 min.

                 Babka jogurtowa z malinami :)


Życzę smacznego i do miłego następnego posta :)

Koszyczek z lawenda na długopisy.

Witajcie
denerwowało mnie że mój pojemnik na długopisy w kuchni ciągle jest raz w jednym raz w drugim miejscu i powstał wiklinowy koszyczek do powieszenia, który teraz na pewno będzie w jednym miejscu.

Życzę Wam miłej końcówki wakacji choć już chłodnej przynajmniej u mnie, pozdrawiam :)

Przybornik na dlugopisy.

Dzień dobry późnym popołudniem :)
dziś mam dla Was przybornik na długopisy, który powstał z rurek papierowych, kawałka kartonu, rolek po papierze toalet. ,serwetki tak więc recykling w 99%
Wszystko widać na foto więc nie będę się rozpisywać, teraz wszystko jest w jednym miejscu :)

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam gorąco :)

Lniany naszyjnik.

Dzień doberek,
dziś chce Wam zaprezentować lniany naszyjnik z kolorowymi koralikami, efekt myślę osiągnięty, byłby bardziej bogaty w korali gdyby mi się nie skończyły tego typu. Ale i tak bardzo mi sie podoba i zamierzam go nosić :)

Oto on

Mój sznurkowy naszyjnik zgłaszam na wyzwanie Szuflady  pt. "Sznurek"

***
Dorobiłam przed chwila jeszcze do naszyjnika kolczyki, żeby współgrało wszystko

Pozdrawiam was gorąco i dziękuje za miłe komentarza pod poprzednimi postami.

Bransoletka po raz pierwszy.

Witajcie
zakupiłam dziś kilka elementów do robienia bransoletek w sklepie z rękodziełem, który juz od przyszłego tyg. zostaje zlikwidowany, niestety w moim mieście rękodzieło widać nie ma dużego wzięcia a wielka szkoda bo w tym sklepie były różne prace miejscowych rękodzielników.
No ale wracając do tematu, powstała w kilka chwil taka bransoletka, która mi sei podoba i juz ją noszę w planach mam zamiar kupić więcej potrzebnych materiałów do robienia bransoletek bo to fajna zabawa.

I zapomniane prościutkie kolczyki
 

Dziękuję za komentarze pod moimi ostatnimi postami. Co do lalki to już znalazłam chyba na hiszpańskiej stronie krok po kroku jak robi sie lalkę z pianki pcv a dziś zakupiłam nowy zestaw pianek więc jeszcze bede działać :)
Pozdrawiam Kochani :)

Zabawy z pianką pcv.

Kupiłam dziś w Biedronce zestaw pianek pcv i postanowiłam zrobić lalkę, znajoma takie robi i super to wygląda ale ile przy tym pracy to dopiero sie dowiedziałam, jak zaczęłam robić. Klej goracy ciekł bo ja dopiero wycinałam, przymierzałam i kombinowałam jak to ma byc. Nie za dobrze wyszło mi oklejanie kulki styropianowej która spełnia role głowy, widać zmarszczenia ale to pierwszy raz więc wybaczcie za niedociągnięcia ale muszę sie pochwalić :)
Nigdzie nie znalazłam kursu jak robic wiec póki co próbuje co wyjdzie. 
Pianka pcv to swietny materiał do cięcia, przyjemny, myśle że jak była by moja córcia w domu to juz stała by przy mnie z nozyczkami żeby tez cos tworzyć :)

Początkowo lalka miała byc podobna do Drakulaury z monsterek stąd kolor włosów rózowo-czarny ale nie wyszło :)

Tak wygląda opakowanie pianki pcv jest tam 12 kolorów w Biedronce pierwszy raz to widzę, jest jeszcze tekturka falista tez 12 szt za 6,99 każdy zestaw.

Prawe ręce ...

Witajcie, u mnie dziś pada i w nocy padało więc moja córcia znowu nie ma dobrej pogody a pojechała do babci. W lipcu jak była kilka dni to tez pogoda nie rozpieszczała i teraz znowu powtórka z rozrywki :(
No nic ale za to ja mam czas na dokończenie moich prac. W czwartek odcisnęłam, moim dzieciaczkom prawe dłonie w gipsie, synkowi robiłam chyba cztery razy bo coś się kruszył gips ale w końcu wyszło. Dziś zabrałam sie za kończenie. Ramki pomalowałam na kolor złoty, nie bardzo wiedziałam jakie wybrać tło do złotego ale mysle że nie jest najgorzej. Rączki sa pomalowane złotym sprayem i wszystko polakierowane a i rączki przyklejone do ramki za pomocą gorącego kleju. Kiedyś odciskałam rączki w masie solnej i fajnie nawet wyszły tylko z kolorami coś mi nie wyszło i wyrzuciłam.

No to prezentacja :)

                                    Mój mały pomocnik 

Dziękuję za Wasze odwiedziny, zostawione komentarze i życzenia imieninowe.
Pozdrawiam :)

Zapraszam na ciasto malinowe imieninowe bez tłuszczu.

Witajcie kochane moje zaglądaczki, niezwykle mi miło, że dziś do mnie tu zawitałyście. Rozsiądźcie sie wygodnie i zjedzcie ze mną ciasto malinowe, które upiekłam bo chciało mi sie czegos słodkiego a wierzcie mi, często nie piekę. Nie miałam margaryny, mój zeszyt z przepisami tez gdzieś sie zapodział to poszukałam w necie i znalazłam przepis na ciasto z owocami bez tłuszczu znajdziecie je tutaj <klik>  miałam od teściów malinki z działki to trzeba było wykorzystać je a że dziś mam imieniny to tym bardziej osłodze sobie nim dzisiejszy dzień.

Zapraszam

A tutaj różany świecznik, który zrobiłam kilka dni temu

Dziękuje za odwiedziny i do następnego miłego :)
Pozdrawiam :)

Koszyczek i zakładka modułowa o zapachu kawy.

Witajcie
ostatnio prawie codziennie cos wam prezentuję ale mam to pokazuję potem znowu będzie zastój :)

Dzis koszyczek - garnuszek pomalowany lakierobejcą i przyznam, ze jak robi sie na czymś jest jest zdecydowanie lepiej, bo splot jest mocniejszy i koszyczek po pomalowaniu jest dośc sztywny, wcześniej robilam bez niczego i wialo go w każdą stronę hehe :)

I zakładka modułowa pachnąca kawą w decu.

Dziękuje za odwiedziny i zycze Wam miłego dłuuuugiego weekendu :)
Pozdrawiam :)

***

Szukam serwetek z Monster High jeśli, któraś z Was ma to chętnie sie wymienie, córka za 3 tyg. ma urodziny i myslałam, zeby coś jej zrobić z Monsterkami na prezent.

Łatwy sposób na zrobienie pierścieni na serwetki - kurs.

Witajcie
dziś obiecane coś co powstało w czasie mojego wypoczynku. Otóż leżała sobie rolka po papierze toalet. i tam myślałam co z nią zrobić i wpadł mi pomysł aby zrobic z niej pierścienie na serwetki. 

Rolke przecinamy na 3 części wtedy otrzymamy 3 pierścienie o dł. 3cm, owijamy wstążką w moim wypadku użyłam wąskiej 6mm, zawiązujemy kokardkę i możemy pod kokardkę włożyć kwiatek, ja chciałam dac lawendę, byłam przekonana, że siostra ma na ogródku ale okazało się, ze nie ma i nie włożyłam nic.

Życzę Wam miłego dnia i dziękuję za wszystkie miłe komentarze zostawione pod ostatnim postem, jest to bardzo budujące dla mnie :)

Aniołek na 2 urodziny i komplecik na wyzwanie KTM.

Dzień Dobry
wczoraj byłam na urodzinach u ślicznej dwuletniej Amelki i specjalnie dla niej zrobiłam aniołka decu. Największy problem sprawił mi napis bo pedzelki za grube i w koncu wykorzystałam pędzelek eyeliner do robienia kresek na powiekach :) Sukieneczkę przerabiałam 3 razy aż uzyskałam zadowalający efekt.

A tak wyglądał aniołek przed pomalowaniem (foto zapożyczone ze strony producenta).

Zgłaszam również na wyzwanie Klubu Twórczych Mam  pt. Polskie Zboża komplecik w kolorze złotego zboża.

                                 Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Podstawka pod świece z lawendą.

Witajcie Kochani
ja już w domku, wypoczynek szybko się skończył bo pojechałam z dziećmi do mamy we wtorek wieczorkiem i wróciłam do domu w piątek wieczorkiem. 
W środę rozkoszowałam się naturą, boso chodziłam po trawie i depnęłam na pszczołę w skutek czego opuchł mi mały paluszek u nogi i troszkę stopa, w czwartek pojechałam do lekarza bo opuchlizna nie schodziła ale potem juz było ok, no to tyle moich żali :) 
Na moim wczasowaniu sie powstały dwie prace i jednej częśc, która dziś skończylam ale o tym później bo gdzieś aparat mi sie zapodział :)

Dziś przedstawię Wam podstawkę na świecę, zrobioną z kawałka szkła na który przykleiłam papier ryżowy i ozdobiłam lawendą.

Moim zdaniem podstawka wygląda ciekawie i już ma swoje miejsce w łazience :)

Dziekuję za odwiedziny, mimo że ostatnio mało tu prezentuję ale mam kilka prac, które już niedługo wam pokażę.

Jesli tu doszliście to musze sie pochwalić że jest to mój S E T N Y  post !!!!

Pozdrawiam i życze miłej nocy :)