Witajcie w ten zakochany dzień Św. Walentego :)
Zrobiłam serduszka z masy solnej nawet kilka ale pokaże Wam tylko jedno bo reszta jakos mi się nie podoba a dokładnie ich pomalowanie przeze mnie mi sie nie podoba więc pokazuję decu na masie solnej. Serduszko juz polakierowane i na każdym zdjęciu sie świeci, nawet jeśli lampę wyłączyłam w aparacie.
I zestaw świec w kolorze walentynkowym.
Dziękuje za rady jak poradzić sobie z wyciąganiem świec z formy, wazelina sie sprawdziła tylko chyba za dużo dałam w formach o kształcie choinki, gwiazdy jak kto woli bo boki jak widać są nadtopione, następnym razem bede pędzelkiem smarować wazeliną w formie a nie palcami ale sie uczę więc mi wybaczcie :)
Mam nadzieję, ze podobają Wam się moje nowe twory :)
Pozdrawiam walentynkowo i na dniach ogłoszę zwycięzce w moim urodzinowym candy :) tak więc proszę o odrobinę cierpliwości :)
I to jakie serce jest przecudne no i ten zestaw walentynkowy całość pieknie się prezentuje buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńI serducha i świece śliczne...:) Mam pytanie czy forma do świeć była kupiona czy może wykorzystałaś coś co masz w domu. I proszę o instruktaż lub linki jak je wykonać. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńForemki mam gotowe z zestawu do robienia świec, mysle ze zrobie kursik na dniach i dam tutaj jak jesteś zainteresowana ale w skrócie mogę napisać, ze wosk, starą świecę rozpuszczasz w kąpieli wodnej i wlewasz do foremki ( moze to być butelka mała plastikowa, kartonik po napoju) oczywiście do środka dajesz knot. Ścianki foremki wysmarowałam wazeliną, zeby gotowa świeca łatwiej wyszła.
UsuńPiękne serducho i przeurocze świeczuszki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwspaniale kolejne prace Anitko;)
OdpowiedzUsuńPiekne prace, serduszko bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńpewnie że się podobają są fantastyczne :)
OdpowiedzUsuń