Moge w końcu pokazać Wam moje Aniołki z masy solnej. Ostatni raz masą solną bawiłam sie w szkole podstawowej, dwa lata temu z córką próbowałam coś robić ale za wysoka temperatura wypiekania wszystko nam zniszczyła i już więcej nie robiłam z masy solnej nic aż do teraz. Aniołek na dole był robiony jako pierwszy i na nim się uczyłam więc proszę się nie śmiać :D
No to pokazuję :)
To jest mój pierwszy Aniołek więc proszę się nie śmiać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie ślad i napiszesz co sądzisz o moich pracach, Twoja opinia jest dla mnie bardzo motywująca.