Witajcie Kochani juz bardzo jesiennie bo i kalendarzowo i aurowo.
Jakis czas temu cohenna oddała do adopcji koralikowe rozgwiazdy zawieszki i postanowiłam przygarnąć dwie gwiazdki, wtedy Cohenna napisała czy chcę coś jeszcze to oczywiście skorzystałam z okazji i poprosiłam o coś małego sutaszowego i frywolitkowego, Monika oczywiście bez "ale" sie zgodziła i wczoraj doszła do mnie paczuszka ze skarbami, sami zobaczcie co ukazało sie moim oczom kiedy paczuszka po paczuszce otwierałam bo wszystko było zapakowane w piękne własnoręcznie zrobione opakowania. Oprócz moich zamówionych cudeniek dostałam jeszcze bransoletkę Kumihimo oraz szydełkowo-koralikową, Monia bardzo, bardzo dziękuję, niespodziankę sprawiłaś mi wielka teraz muszę sie jakoś odwdzięczyć :)
Bransoletki i koralikowe rozgwiazdy to póki co dla mnie czarna magia tak samo jak robienie frywolitek ale dziś troszkę poczytałam jak robi sie kumihimo to może kiedys spróbuje.
Pozdrawiam gorąco.
Same przydasie;) piekne;)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) Piękny chabrowy komplecik:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty, zazdroszczę ;D
OdpowiedzUsuńfajne prezenty sprawiłyście sobie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń