Wczoraj naszło mnie na ozdobienie świecy motywem z serwetki i oto efekt, bym powiedziała dość romantyczny :)
Odnowiłam również starą podkowę, która kiedyś należała do konia mojego dziadka.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na Urodzinowe Candy <klik> oraz do wzięcia udziału w Zabawie Przydasiowej <klik>
WSZYSTKIM KOCHANYM BABCIOM BLOGUJACYM I TYM ZAGLĄDAJĄCYM SKŁADAM SERDECZNE ŻYCZENIA Z OKAZJI ICH ŚWIĘTA, DUZO ZDRÓWKA, RADOŚCI Z DZIECI I WNUKÓW, SPOKOJU DUCHA I SAMYCH PIĘKNYCH DNI :)
Pozdrawiam i do następnego posta :)
Bardzo podoba mi się ta świeca z sercami, w sam raz na walentynki. Odnowiona podkowa także robi wrażenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyslałam jak skonczyłam swiece w serca i zaczełam sie zastanawiac czy teraz ja pokazac czy poczekac do walentynek :)
Usuńpiękna świeca podstawka również bardzo ciekawa no i dziękuję za zyczenia babcia Marii śle ci buźki wielkie
OdpowiedzUsuńProsze bardzo Babciu :)
UsuńŚwieczki bardzo ładnie wyszły. Muszę kiedyś spróbować decoupage na świeczkach.
OdpowiedzUsuńDziękuję, musisz koniecznie spróbować bo nie jest to trudne a efekt bardzo fajny.
UsuńBardzo fajna zabawa ze świecami,świetnie wyszły.Podkowa jest niezłym rarytasem w tych czasach,super,że taką posiadasz i o nią zadbałaś:)
OdpowiedzUsuńPodkowa juz wisi na ścianie mam nadzieję, że przyniesie ze sobą szczęście :)
UsuńTa świeca w serca mi się podoba :-)))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają, są oryginalne. Dziękuję za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń